Trzęsienie ziemi, pchły i inne przygody w Antigua Guatemala
Antigua Gwatemala. Przepiękne w swej prostocie miasteczko u podnóży aktywnych wulkanòw: Volcán de Agua, Acatenango, i Volcán de Fuego . Niezwykłe widoki i rześkie powietrze zachwycają nas nieustannie🌋 Jak tylko wysiadłam z autobusu to pomyślałam, że tu odpocznę, ale los zaserwował nam inny plan. Od dnia przyjazdu stoczyliśmy walkę z pchłami (wygranej po wizycie u lekarza), opadliśmy z sił z powodu.... (walka trwa), byliśmy w dwóch szpitalach z których wyszłam bez diagnozy, ale z receptą na migreny i elektrolity. A i tak największym przeżyciem w tym wszystkim było trzęsienie ziemi! A to wszystko w zaledwie 48h. Kolejne dni mijały na spacerach, jedzeniu, wizycie w muzeum i drzemkach. A później, w drugiej części, udało się nam nawet zapisać do szkoły hiszpañskiego. Tak to czasem w tych podróżach bywa. Na szczęście zachwyt miasteczkiem trwa i zostanie w moim serduszku na długo 💕 może kiedyś tu wrócę i jednak wejdę na jakiś wulkan?
Ja bardzo pañstwa przepraszam, może tylko ja tak mam, ale jak jestem w takiej podróży jak ta, to dwa tematy poruszam codziennie: kupa stats (czy było zdrowo, czy już grozi odwodnienie i czas wziąć tabsy i pić elektrolity litrami) oraz co mnie ugryzło (czy to tylko mini mrówka czy jednak komar lub inne ustrojstwo i czy hydrokortyzol wystarczy by zatrzymać swędzenie). Taka prawda. Często też rozważam jak bardzo boi się mnie pies obok którego przechodzę ( czyt. czy mnie ugryzie i czy moje szczepienia przeciwko wściekliźnie dadzą radę).
Ale! Mili moi, jeszcze częściej niż powyższe, myślę, jak wspaniali są tu ludzie wokół mnie, jak przyjaźnie i szczerze się uśmiechają, gdy mijamy się na ulicy, jak cierpliwie podchodzą do mojego ubogiego hiszpañskiego.
Wczoraj zapytałam moją nauczycielkę hiszpańskiego Zulmę, czy to nie problem, że w sklepie, aptece, resturacji cały czas zwracam się do wszystkich per “ty” (“cześć, masz papier toaletowy?” zamiast “dzień dobry, czy ma Pan/Pani papier?") i Zulima powiedziała że to absolutnie nie problem, że mogę się zwracać do wszystkich per “ty”, bo tu w Guatemali wszyscy jesteśmy amigos
Udostępnij ten post
Twitter
Google+
Facebook
Reddit
LinkedIn
StumbleUpon
Pinterest
Email